Wyszukiwarka
Google

RPG.sztab.com
Logowanie
   Pamiętaj mnie

Rejestracja

Przypomnienie hasła
Hostujemy strony o grach
Gry Strategiczne


Polecane strony
Gry logiczne


.

Fani WoW po nowym rajdzie są wściekli i rozczarowani historią Sylwany
Nowy rajd w World of Warcraft przyniósł ze sobą zwieńczenie (tak to nazwijmy) historii jednej z ważniejszych postaci we współczesnej historii Azeroth. Takie sytuacje zawsze wywołują spore emocje wśród fanów, nierzadko dzieląc społeczność na (co najmniej) dwa obozy. Na nieszczęście dla Blizzarda, tym razem reakcja graczy jest wyraźnie jednostronna. Dość zajrzeć pod filmik w serwisie YouTube pokazujący zakończenie rajdu Sanctum of Domination w WoW: Shadowlands: materiał ma 10 tysięcy negatywnych ocen przy zaledwie 4,1 tys. łapek w górę.

Krytyka Sylwany bynajmniej nie jest niczym nowym; narzekania pojawiały się co najmniej od początku jej kariery jako przywódczyni Hordy. Część fanów (choć trzeba uczciwie przyznać, że nieliczna) nadal wierzyła, że być może pozornie niespójne działania nieumarłej elfki to część misternego planu. Teraz jednak, po ujawnieniu – zdaniem wielu – naiwności bohaterki, gracze masowo wyrażają swoje niezadowolenie. W serwisie Reddit jest mnóstwo wątków naśmiewających się (nierzadko w gorzki sposób) z tego, jak potoczyła się historia Sylvany. Uwzględnia to wariacje na temat dobrze znanego internautom zaskoczonego Pikachu, Chad Garrosha oraz bohaterów (i graczy) mających nadzieję, że WoW po Legionie to tylko sen lub majaki.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego fani nie są zachwyceni zwieńczeniem rajdu Sanctum of Domination, a który można podsumować jednym angielskim słowem: cliffhanger. Pomijając nawet oklepaną zagrywkę ze złoczyńcą pozostawiającym bohaterów samym sobie (co z pewnością nie odbije mu się czkawką w przyszłości), finał stworzony przez Blizzarda to do bólu typowy przykład niesławnego „ciąg dalszy nastąpi”.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine
Klemens
2021-07-09 16:47:24
Ustaw Sztab jako strone startowa O serwisie Napisz do nas Praca Reklama Polityka prywatnosci
Copyright (c) 2001-2013 Sztab VVeteranow